Jesteśmy w stanie poświęcić wiele: czas, pieniądze, dobre stanowisko, byleby tylko zachować zdrowie. Któż z nas nie zna słynnego wiersza Jana Kochanowskiego: „szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz’’? Gdy dowiadujemy się o chorobie, zwłaszcza tej nieuleczalnej, pojawia się w nas wiele emocji. Towarzyszy nam niezgoda, żal, smutek. W początkowym okresie po diagnozie, nie wierzymy lekarzowi, podważamy jego kompetencje i staramy się szukać pomocy u innego specjalisty. Gdy i kolejny potwierdza diagnozę poprzednika, zaczynamy poszukiwać pomocy w internecie.
Przeszukujemy fora, gdzie możemy przeczytać o przeżyciach innych osób, które również chorują na to samo. Wtedy zwykle albo pojawia się w nas nadzieja, albo przerażenie. Zapominamy, że każdy przypadek choroby należy rozpatrywać indywidualnie i zaczynamy kierować się tym, co proponuje nam wyszukiwarka internetowa. W takich sytuacjach powinniśmy pamiętać, by umiejętnie oddzielać prawdę od niesprawdzonych informacji lub, co gorsza, od kryptoreklamy.
Jak odpowiednio korzystać z porad zdrowotnych w internecie?
Doktor Google nie jest wyrocznią, mądrzejszą od specjalistów i nie ma, niestety, recepty na każdą chorobę, ale w niektórych sytuacjach może nam pomóc. Wystarczy zacząć traktować go jako narzędzie, swoiste okno na świat, które pokazuje nam różne możliwości. Niektóre z zaprezentowanych opcji mogą być błędne, a nawet szkodliwe, ponieważ w internecie mogą publikować wszyscy – także osoby niekompetentne. Jak zatem oddzielać wiarygodne informacje od reklamy, kryptoreklamy czy fake newsa? Podpowiadamy.
Uważaj na clikcbaity i fake newsy
Szczególnie trzeba uważać na pseudo-portale medyczne, które istnieją tylko po to, by generować kliknięcia. Zwykle nie prezentują żadnych sprawdzonych informacji, a fake newsy, informacje zmyślone, które wzbudzają sensacje. Dlatego zastanów się, nim uwierzysz w tytuł: „Dzięki piciu wody z solą cudownie wyleczony z raka’’. Osobie piszącej tego typu rzeczy, najprawdopodobniej nie zależy na tym, by poinformować Cię o innowacyjnej metodzie leczenia, ale raczej na tym, byś kliknął w zaproponowany przez niego tytuł. Oczywiście, w wiarygodnych źródłach internetowych można odnaleźć doniesienia o skutecznych sposobach leczenia, które są jeszcze niedostępne w naszym kraju. Wtedy pozyskaną informację należy skonsultować z lekarzem i porozmawiać o swoich wątpliwościach. Nigdy nie podejmuj leczenia, zwłaszcza w przypadku ciężkich chorób, bez specjalistycznej konsultacji. Pamiętaj, strona internetowa – tak jak papier – przyjmie wszystko.
Poszukaj oficjalnych stron internetowych placówek medycznych
Internet to także miejsce, gdzie można po prostu znaleźć informacje o lekarzach, którzy mogą nam pomóc. Przykładem takiej wirtualnej przestrzeni jest strona internetowa nowo otwartej przychodni w Opolu – endopractica.pl, zaprojektowana i wdrożona przez Komunikatora. W Specjalistycznym Centrum Medycznym EndoPractica możemy spotkać wysoko wykwalifikowanych specjalistów z zakresu chirurgii i urologii dziecięcej, gastroenterologii, dietetyki czy otorynolaryngologii. Kolory, które dominują na stronie, czyli odcienie zieleni i niebieskiego są powszechnie kojarzone z medycyną i zdrowiem, ale nie zapominajmy, że to również barwy nadziei, spokoju i harmonii, czyli tego, czego najbardziej potrzebują chorzy. Pozytywne nastawienie ma przecież ogromny wpływ na powodzenie leczenia.
Równie duże znaczenie dla pacjenta ma także przewidywalność. Dlatego, żeby nie szokować czy zaskakiwać osób chorych, graficy z Komunikator PR przygotowujący identyfikację wizualną dla EndoPractici, zadbali, by nie tylko strona internetowa, ale również logotyp, wizytówki lekarzy, papier firmowy czy teczka, w której lekarz będzie przekazywał dokumenty o stanie zdrowia, ulotka, a nawet identyfikacja budynku były ze sobą spójne. Oczywiście, sam fakt, że wszystkie materiały informacyjne zostały wykonane w jednej tonacji, nie sprawi, że pacjenci wyzdrowieją – tu ogromną rolę odgrywają lekarze. Spójność pod względem kolorystycznym może natomiast ułatwić pacjentom rozpoznanie EndoPractici wśród innych placówek medycznych. Warto zwrócić uwagę także na logo EndoPractici. Z jednej strony nawiązuje ono do symbolu oznaczającego pomoc lekarską, z drugiej jednak dzięki umiejętnemu połączeniu różnych odcieni szarości i zieleni może wzbudzać skojarzenia z otwierającymi się drzwiami, co z kolei może oznaczać otwarcie lekarzy na pacjenta.
Przygotowane materiały można śmiało nazwać informacyjnymi, ponieważ ich główną funkcją jest informowanie o ofercie EndoPractici, a nie namolne namawianie na skorzystanie z usług. Doświadczenie i kwalifikacje zawodowe lekarzy, którzy pracują w tym Centrum Medycznym, obronią się przecież same.
Spróbuj wychwycić kryptoreklamę
Wiele placówek medycznych o słabej renomie, gdy nie radzi sobie z nieprzychylnymi komentarzami w internecie, sięga również po marketing szeptany, pisząc o sobie nieprawdziwe, ale przychylne opinie w całym internecie. W ten sposób przyciągają zdesperowanych pacjentów, którzy zapłacą ogromne pieniądze, by wyzdrowieć. Dla wielu osób wpływ kryptoreklamy może mieć poważne konsekwencje. Zanim więc zasugerujemy się kilkoma pozytywnymi komentarzami o specjalistach, warto przyjrzeć się opiniom mniej przychylnym oraz działalności lekarza szerzej. Należy sprawdzić przede wszystkim, czy specjalista jest wpisany w Centralny Rejestr Lekarzy, co można zrobić również za pośrednictwem internetu. Warto przeanalizować również styl komentarzy pozytywnych. Nasze podejrzenia powinny wzbudzić opinie napisane językiem hiperpoprawnym, dłuższych niż inne opinie, choć nie jest to reguła. Często twórcy kryptoreklam starają się naśladować styl pisania zwykłych użytkowników. W takiej sytuacji warto przejrzeć kilka źródeł informacji, przyjrzeć się, czy komentarze nie mają podobnej formy albo zapytać o opinię naszego lekarza.
Granica między kryptoreklamą, fake newsem i informacją często jest bardzo płynna. Dlatego, jeśli chodzi o zdrowie, nie ryzykuj. Staraj się weryfikować pozyskane informacje i korzystaj ze sprawdzonych źródeł. Jeśli masz pytania lub odkryłeś, że w sieci roi się od doniesień o jakieś innowacyjnej metodzie leczenia, koniecznie skonsultuj się ze swoim lekarzem.